Mam motywację do działania! Ale… Nie ma co ukrywać – czasem na prawdę mi się nie chce iść pobiegać. Czasem naprawdę mi się nie chce siadać do pisania kolejnego postu… Zresztą sam/a zobacz: cały dzień byłem w pracy! Zasługuje chyba na chwilę odpoczynku przed telewizorem, prawda? Usiądę chwilę na kanapie, a potem zabiorę się do działania. Albo nie! Dzisiaj właśnie sobie odpuszczę! Nie mogę przecież ciągle czegoś robić. A to bieganie, a to pisanie… Dziś nie pójdę pobiegać – pójdę jutro. O!
Strony: 1 2